Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bandyta zaatakował w pociągu

Edward Mazurkow
W pociągu relacji Białystok - Łódź 21-latek okradł śpiącego pasażera. Gdy pokrzywdzony zażądał zwrotu skradzionych rzeczy, został mocno pobity.

Na dworcu kolejowym w Skierniewicach policjanci zatrzymani 21-latka, który w pociągu napadł na pasażera. Łupem bandyty padła saszetka z pieniędzmi i telefon komórkowy pokrzywdzonego.
MODRA TARNOWSKIE GÓRY PO KUCHENNYCH REWOLUCJACH [MENU, CENY, OPINIE]

Do zdarzenia doszło na początku września tego roku, około godz. 19.30, w pociągu relacji Białystok - Łódź. Gdy zmęczony podróżą 58-letni mężczyzna zdrzemnął się, wykorzystał to jadący z nim w przedziale 21-latek. Złodziej ukradł mężczyźnie telefon komórkowy, saszetkę z pieniędzmi i wyszedł z przedziału. Na szczęście 58-letni mieszkaniec Łodzi szybko zauważył kradzież i wyruszył na poszukiwanie złodzieja.

Dopadł go na korytarzu i zażądał zwrotu skradzionych rzeczy. Jednak 21-latek ani myślał pozbyć się łupów. Pobił 58--latka pięściami i skopał. Po-krzywdzony pomocy poszukał wówczas u kierownika pociągu. Ten o napadzie przez radiostację powiadomił policję w Skierniewicach.

Gdy pociąg wjechał na peron, czekali już tam policjanci. Funkcjonariusze zatrzymali 21-letniego mieszkańca Skierniewic. Miał przy sobie skradziony telefon i pieniądze. 5 września Sąd Rejonowy w Skierniewicach tymczasowo aresztował 21-latka na 3 miesiące. Okazało się, że mężczyzna jest także podejrzany o włamania do piwnic w Skierniewicach.

Tego typu sytuacje w pociągach przejeżdżających przez województwo łódzkie do wyjątkowych nie należą. Ostatnio 24-letniemu Niemcowi, który podróżował pociągiem relacji Warszawa - Berlin, tak bardzo spodobały się eleganckie buty jednego z pasażerów, że gdy ten się zdrzemnął, założył je na nogi i wysiadł w nich na stacji w Kutnie.

- Mieszkaniec Warszawy o kradzieży powiadomił komisariat policji w Poznaniu, podając rysopis podróżnego, którego podejrzewał o kradzież butów wartych 2 tys. zł. Gdy telefonicznie dotarła do nas informacja o tej niecodziennej kradzieży, dyżurny komendy na stację PKP w Kutnie wysłał patrol. Policjanci zatrzymali złodzieja. Poznali go bez trudu, gdyż Niemiec na nogach miał skradzione buty - opowiada podkom. Paweł Witczak z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany