Do nocnego sklepu spożywczego przy al. Wyszyńskiego weszło dwóch młodych mężczyzn krzycząc, że to jest napad. Ekspedientka nie dała się zastraszyć i wcisnęła przycisk alarmu. ;
Napastnicy widząc, że nie zdołali jej zaskoczyć, ściągnęli z póki dwie paczki chipsów oraz szampon i uciekli. Kobieta zawiadomiła policję. Straty oszacowano na 20 zł. ;
Chwilę później na ul. Retkińskiej sprawcy wspólnie z trzema kolegami zaczęli się dobijać do zakładu fotograficznego, w którym był właściciel. Mężczyzna otworzył drzwi i został pobity. Udało mu się wyrwać i uciec do zaparkowanego obok samochodu. Jeden z napastników kopniakiem wybił szybę w aucie i dostał się do wnętrza pojazdu ponownie bijąc fotografa. Sprawcy uciekli. ;
Poszkodowany wezwał policję i wskazał klatkę schodową, do której skryli się napastnicy. Funkcjonariusze zatrzymali tam pięciu mężczyzn w wieku 18 - 27 lat. Wszyscy byli wcześniej notowani. Zostali przewiezieni do komisariatu. Podczas wyprowadzania z celi jeden z nich został rozpoznany przez ekspedientkę, która składała zeznania. 27-letni mężczyzna przyznał się, że napadł z kolegą na sklep. Natomiast ich 21-letni znajomy potwierdził, że pobił fotografa. Sprawcom grozi do 12 lat więzienia. ;(ksaf) ;
Fot. Policja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?