Awaria systemu informacji pasażerskiej w MPK Łódź. Zgaszone tablice elektroniczne, zamiast nich tabliczki i kartki z numerami linii

- Dla nas jest to przede wszystkim problem przekazu odpowiedniej informacji pasażerom oraz oznakowania taboru. W części pojazdów motorniczowie nie mogą wybrać „kursówek” z banku autokomputerów w tramwajach i pozostają one bezużyteczne. Tramwaje jeżdżą więc z wyłączonymi tablicami, które zastąpiły kartki przyklejone do szyb lub klasyczne tablice z numerami linii – mówi Agnieszka Magnuszewska, rzecznik prasowy MPK Łódź.

Początkowo sądzono, że awaria może mieć związek z obsługą danych po stronie operatora GSM, z którego usług korzysta system Municom-ITS . Wczoraj po południu udało się ustalić, że do usterki doszło podczas aktualizacji oprogramowania sterowników zamontowanych w tramwajach. MPK poinformowało o tym dostawcę usługi, który ma rozwiązać problem.

Awaria systemu informacji nie była jedynym kłopotem, z jakim musiało zmierzyć się we wtorek (15 grudnia) łódzkie MPK. O godz. 4.13 jeszcze na terenie zajezdni przy ul. Telefonicznej doszło do kolizji dwóch tramwajów, które wyruszały na swoje trasy. Spowodowało to opóźnienie w wyjazdach kolejnych pojazdów, a to z kolei doprowadziło do sięgających nawet godziny opóźnień w kursowaniu tramwajów stacjonujących w tej bazie. Motorniczowie musieli skracać swoje postoje na krańcówkach, żeby nadgonić rozkład jazdy. W końcu się to udało, lecz sporo łodzian mogło mieć problem z porannym dojazdem do pracy.