Autobusy MPK bez zimowych opon! A karetki i radiowozy?

Najwięcej pracy mają mechanicy policyjni, którzy opony muszą wymienić w około 1150 pojazdach, co zajmuje prawie dwa miesiące.
- Od kilku lat opony na zimowe wymieniane są we wszystkich pojazdach osobowych i furgonach - mówi podinsp. Joanna Kącka z biura prasowego policji. - Wykonują to przede wszystkim pracownicy resortowych stacji obsługi w łódzkim garnizonie policji.
Podobnie opony na zimowe wymieniane są w autach straży miejskiej, których jest około 40.

Inaczej sprawa ma się z autobusami MPK.
- Nie ma takiej potrzeby, nasze pojazdy poruszają się na oponach wielosezonowych - mówi Bogumił Makowski z MPK. - Opony wymieniamy tylko w autach obsługi technicznej czy pojazdach do przewozu osób niepełnosprawnych.
"Zimówek" nie będą też miały wozy straży pożarnej, bo jak wyjaśnia rzecznik, na oponach wielosezonowych wozy radzą sobie całkiem dobrze, a specjalistyczne opony zimowe, o specjalnie wzmocnionej konstrukcji, które nadawałyby się tak ciężkich aut, jak wozy strażackie używane są tylko w krajach, gdzie śnieg jest przez cały rok.
Z jazdą po śniegu nie powinny mieć problemu karetki pogotowia.
- Mamy ponad 50 ambulansów i od początku października rozpoczęliśmy wymieniać w nich opony na zimowe - mówi Janusz Morawski, dyrektor do spraw medycznych w łódzkim pogotowiu. - Obecnie wszystkie pojazdy mają już wymienione ogumienie.