1/3
Policjanci natrafili na poboczu na VW polo, które po dachowaniu zatrzymało się do góry kołami. Funkcjonariusze sprawdzili pojazd, nikogo w środku nie było. Znaleźli jednak pewien szczegół, który prawdopodobnie mógł uspokoić policjantów, że kierowcy tego auta nic się złego nie stało.
Na pierwszy rzut oka samochód leżacy na dachu w rowie wyglądał niebezpiecznie. Jednak na drzwiach widniała kartka z napisem...
ZOBACZ ZDJĘCIA - KLIKNIJ NA KOLEJNE SLAJDY
2/3
Policjanci przypuszczają, że powodem dachowania mogła być śliska nawierzchnia - podało radioostrowiec.pl.
3/3