Nie obyło się bez pomocy lekarza pogotowia.
35-letni mężczyzna wraz z siostrą weszli do woliery, w której mieszka kolonia sępów płowych. Nagle jeden z nich dziobnął go w tył nogi pod kolanem, a potem zaatakował kobietę skaleczył ją dziobem w udo i przedramię.
Lew odgryzł rękę opiekunowi w cyrku w Kostrzynie-FILM
Para pojechała do stacji ratownictwa medycznego. Ran nie trzeba było zszywać, wystarczyło je opatrzyć. Zaaplikowano też antybiotyki.
Na razie nie wiadomo, dlaczego ptak zaatakował ludzi. W wolierze nie są one oddzielone ogrodzeniem czy siatką od zwiedzających. Mogą wejść na ścieżkę, po której chodzą ludzie.
- Jeszcze nie było takiego zdarzenia. Obejrzymy nagranie z monitoring, wyjaśnimy okoliczności zdarzenia i zdecydujemy o ewentualnym ograniczeniu dostępu ptaków do ludzi - mówi Krzysztof Rochmiński z łódzkiego zoo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?