Atak nożownika na Teofilowie. Kobieta nie żyje. Śledczy wytypowali sprawcę zbrodni
Zanim na miejsce przybyli strażacy, z sąsiednich lokali ewakuowano 12 osób. Po godz. 22 rozpoczęto akcję gaśniczą. 5 zastępów straży pożarnej rozwinęło węże gaśnicze i od strony klatki schodowej zaczęli gasić pożar (musieli jeszcze wyważyć drzwi, które zamknięte były od środka). Nie trwało to długo, bo pożar nie zdążył się rozwinąć. Po uporaniu się z ogniem, ratownicy przeszukali jednopokojowe mieszkanie i odkryli na balkonie dwóch zakrwawionych lokatorów - 29-latkę oraz 42-letniego mężczyznę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że oboje mieli na ciele rany cięte klatki piersiowej i szyi. Kobieta była nieprzytomna. Jako pierwsi pomocy medycznej udzielili im pożarnicy - tamowali krwotoki i udrożniali drogi oddechowe. Wkrótce ranni domownicy trafili pod opiekę ekipy pogotowia ratunkowego. 29-latka została przewieziona do szpitala im. WAM, mężczyzna - do szpitala im. Barlickiego.
Czytaj więcej na następnej karcie