Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak nożownika na parkingu. Ranna kobieta trafiła do szpitala [zdjęcia]

(ls)
Nożownik zaatakował na parkingu
Nożownik zaatakował na parkingu ls
Pan Zbyszek i pani Ewa, którzy mieszkają w samochodzie na parkingu między blokami przy ul. Parzęczewskiej w Zgierzu, zostali zaatakowani przez mężczyznę z nożem. Wybił cztery szyby i ukradł dokumenty. Pani Ewa trafiła na leczenie do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Kilka miesięcy temu para wyemigrowała ze swoich rodzinnych Skierniewic. Oboje stracili tam pracę i mieszkanie, spakowali więc cały dobytek do leciwej hondy i ruszyli szukać zajęcia. Gdy dotarli do Zgierza, w środku nocy zostali zaatakowani przez nożownika.
Życzenia na urodziny, wierszyki urodzinowe
– Spałem na siedzeniu pasażera, a Ewa na siedzeniu kierowcy. Nagle usłyszałem huk tłuczonego szkła – opowiada 53-letni Zbigniew, który z wykształcenia jest informatykiem. – Kołdra, którą się osłoniłem, była poharatana nożem. Ewa zaczęła krzyczeć, ktoś z pobliskiego bloku się obudził i zadzwonił na policję.
DSF Kickboxing Challenge Włocławek
Karetka pogotowia zabrała panią Ewę do łódzkiego szpitala. Na szczęście dziś opuszcza go i wraca do Zgierza. Pan Zbyszek powstawiał kartony w wybite szyby i zajął się sprawą dokumentów. Złożył wniosek o wyrobienie dowodu osobistego.
– W sprawie pozostałych dokumentów, choćby prawa jazdy, potrzebne jest miejsce zamieszkania – mówi tułacz. – Słyszeliśmy, że w Strykowie szukają pracowników, ale niestety nikt nas nie chciał zatrudnić, nawet jako ulotkarzy przyjmują do 26. roku życia. Podoba nam się Zgierz, chcemy tutaj zostać...
Noc naturystów na Fali
Pan Zbyszek przyznaje, że życie w samochodzie jest bardzo uciążliwe. Spanie na nie w pełni rozłożonym siedzeniu jest niewygodne, a mycie zębów przy hydrancie przed zgierskim magistratem krępujące. W aucie trudno jest poza tym w higienicznych warunkach aplikować sobie insulinę, a on jest cukrzykiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany