- To nie była próba włamania i kradzieży, tylko zwykły akt wandalizmu - mówi Tomasz Baranowski, właściciel restauracji na Bałutach. - Naszczęście kamera zarejestrowała całe zajście. Na nagraniu widać, że wandal działa błyskawicznie. Wszystko trwa pięć sekund. Każda szyba tłuczona jest dokładnie w taki sam sposób. Napastnik uderza jej górną i dolną cześć. Myślę, że akcja była zaplanowana.
Incydent miał miejsce w środku nocy z soboty na niedzielę, dokładnie o godz. 3.08. Po 23 minutach na miejsce przyjechała ochrona. Złodzieja już nie było. Pan Tomasz oszacował straty na 9 tys. złotych.
- Wandal chyba nie spodziewał się, że szyby są antywłamaniowe i myślał, że dwoma uderzeniami roztrzaska je w drobny mak. Tymczasem zniszczył tylko dwie wartstwy szkła, dwie przetrwały - dodaje właściciel Biesiadowa. - Nie wiedział też, że nagrywają go kamery i na jednym nagraniu widać jego wizerunek. Przekazałem zapis policji.
Pan Tomasz zgłosił sprawę policji. Typowaniem sprawcy zajmują się policjanci z II Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Restauracja Biesiadowo przy ul. Lutomierskiej działa od wakacji. Wcześniej przez wiele lat w tym miejscu był inny punkt gastronomiczny. Pan Tomasz podejrzewa, że za incydentem może stać konkurencja.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc