Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak maczetą na osiedlu w Łodzi. Napastnik ciął ramiona i dłonie gospodarza - usłyszał zarzuty

Lila Sayed
Lila Sayed
Krwawe sceny rozegrały się w środowy (27 lipca) poranek w jednym z budynków na łódzkich Stokach. Gospodarz lokalu przy ul. Skalnej został zaatakowany maczetą! Jego napastnik usłyszał zarzuty usiłowania morderstwa.
Krwawe sceny rozegrały się w środowy (27 lipca) poranek w jednym z budynków na łódzkich Stokach. Gospodarz lokalu przy ul. Skalnej został zaatakowany maczetą! Jego napastnik usłyszał zarzuty usiłowania morderstwa. policja
Krwawe sceny rozegrały się w środowy (27 lipca) poranek w jednym z budynków na łódzkich Stokach. Gospodarz lokalu przy ul. Skalnej został zaatakowany maczetą! Jego napastnik usłyszał zarzuty m.in. usiłowania morderstwa. Grozi mu nawet dożywocie!

Do drastycznych wydarzeń doszło około godz. 8. Wówczas 37-letni mężczyzna wraz z innym mężczyzną zapukał do mieszkania 76-letniego mieszkańca ul. Skalnej. 37-latek miał w ręku maczetę i przedmiot przypominający broń. 76-latek nie domyślając się tego, że niespodziewany gość jest uzbrojony, otworzył drzwi. Wtedy młodszy mężczyzna zaatakował. Celował w klatkę piersiową i głowę, ale starszy pan zasłaniał się rękoma. Ostrze poraniło ramiona, przedramiona i dłonie. Polała się krew... Chwilę później 37-latek uciekł.

Wezwani na miejsce policjanci rozpoczęli poszukiwania agresora. Na podstawie zeznań świadków udało się wytypować jego personalia. Użyto psa tropiącego, bo napastnika nie było pod adresem miejsca zamieszkania.

- Tego samego dnia około godz. 19 funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzanego o ten atak. 37-latek był pijany - miał w organizmie ponad 2 promile. Trafił do policyjnej izby zatrzymań. W czwartek, po wytrzeźwieniu, zostanie przesłuchany za zgodą prokuratora - informuje Katarzyna Zdanowska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

76-latek trafił do szpitala.

Po przesłuchaniu zatrzymanego, usłyszał już zarzuty, usiłowania zabójstwa, spowodowania uszczerbku na zdrowiu i zmuszania do określonego zachowania. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Zgodnie z decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z VI Komisariatu KMP w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź-Widzew.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany