Arkadiusz Reca wystrzelił jak z procy. Gol zapomnianego reprezentanta Polski w meczu Palermo - Spezia

Arkadiusz Reca błysnął w 31 minucie meczu. Jeszcze na własnej połowie zaliczył przechwyt, po czym z piłką przy nodze w tempie sprintera przedostał się w okolice pola karnego - tam stanął, przełożył na prawą nogę i w bardzo ładnym stylu wkręcił przy lewym słupku.

- Golazo! - wykrzyczał komentator, rozpływając się nad zachowaniem Polaka.

Co najważniejsze, widowisku przyglądał się jeden z asystentów selekcjonera Michała Probierza. Było co notować. Asystę przy drugiej bramce zanotował Szymon Żurkowski (nagranie poniżej). Między słupkami stanął natomiast Bartłomiej Drągowski - nieobecny na ostatnim zgrupowaniu kadry z powodu problemów osobistych.

Dla Recy to druga bramka w sezonie. Wcześniej trafił na inaugurację, ale mecz z Sudtirolem zakończył się remisem 1:1. Polak na koncie ma też asystę w Pucharze Włoch.

Ostatni raz do reprezentacji Reca został powołany w marcu zeszłego roku przez Czesława Michniewicza. Ówczesny selekcjoner dał mu zagrać pełne 90 minut w towarzyskim spotkaniu ze Szkocją (1:1). W wygranym barażu ze Szwecją dzisiejszy 28-latek pozostał na ławce rezerwowych.

Od tamtej pory Reca nie dostał nawet zaproszenia do kadry. Tak zadecydowali trzej selekcjonerzy: Michniewicz, po nim Fernando Santos, a teraz w październiku Michał Probierz.

W świetle problemów na lewej flance nie można jednak wykluczyć powołania dla Recy na listopadowe mecze z Czechami i Łotwą. Tym bardziej, że szczebel rozgrywkowy nie ma dla selekcjonera większego znaczenia; ostatnio zadebiutował Patryk Peda z... Serie C.

Asysta Szymona Żurkowskiego:

Więcej o LIDZE WŁOSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela