ŁKS, po porażce z Górnikiem Zabrze, spadł do pierwszej ligi. Bramkarz łódzkiej drużyny, Arkadiusz Malarz,nadal szuka przyczyny takiego stanu rzeczy.
- Rozmawiamy ze sobą, na treningach wygląda to dobrze - mówi. - A przychodzi mecz i jesteśmy zupełnie inną drużyną. Drużyną, która jest sparaliżowana. Nie potrafię tego zrozumieć.Nie jest fajne schylać się i wyciągać piłkę z siatki. Ale to znów nasze błędy. To nie były nie wiadomo jakie akcje Górnika, które powodowały, że nas "rozklepali". Te gole biorą się po naszych błędach. We wtorek najpierw tracimy bramkę po wrzutce, później byliśmy wszyscy spóźnieni i faulowałem na rzut karny, a przy trzeciej wyprowadzaliśmy piłkę, był przechwyt i kolejny gol. To błędy, które powtarzamy. Nie wyciągamy wniosków i to najbardziej boli
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"