Architekt brała zaliczki, ale prac nie wykonywała. Ma zarzut oszustwa na kwotę 600 tys. żł

Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź – Śródmieście sąd tymczasowo aresztował 39 – letnią kobietę, która usłyszała zarzuty, dotyczące oszustw na szkodę 6 osób i kwotę blisko 600 tys złotych w związku z działalnością jej firmy, zajmującej się aranżowaniem i wykończaniem wnętrz. Podejrzanej grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 10.

Jak wynika z dokonanych ustaleń, 39 – latka prowadziła w centrum Łodzi firmę, zajmującą się projektowaniem i wykończaniem mieszkań „pod klucz”. Warunkiem realizacji umowy było uiszczenie zaliczki. Jak wskazują zebrane dowody, najwyższa z nich opiewała na kwotę blisko 250 tys złotych. Mimo pobieranych kwot, zawierane z klientami umowy nie były jednak realizowane. Najczęściej otrzymywali oni jedynie projekt. Zdarzało się, że wykonywano prace wykończeniowe, jednakże ich zakres był znikomy. Podejrzana zapewniała, że zamierza wywiązać się z zobowiązań i nakłaniała do podpisywania aneksów.

Prace jednak nie postępowały. Umowy ujęte w zarzutach podpisane zostały w okresie grudzień 2018 – kwiecień 2019. Najprawdopodobniej podejrzana podpisywała je mając świadomość niemożności realizacji, z uwagi na sytuację finansową, w tym posiadane zadłużenie.

Kobieta została zatrzymana. Przedstawiono jej zarzuty oszustw na kwotę blisko 600 tys złotych. Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanej, nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Wyjaśniła, że nie działała z zamiarem popełnienia przestępstwa, a powstałe problemy przy realizacji umów wynikały z przyczyn od niej niezależnych.

Z uwagi na obawę matactwa i grożącą podejrzanej surową karę prokurator skierował do sądu wniosek o jej tymczasowe aresztowanie. Decyzją sądu została aresztowana na okres 3 miesięcy.

Prokuratura ustala czy mogło dojść do popełnienia przestępstw na szkodę innych jeszcze klientów biura lub współpracowników.