Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Archaiczne zwroty

Jan Zielarz
Powoli wychodzą z użycia. Nie tylko pojedyncze słowa, ale i całe zwroty. Szkoda czasu na ich wypowiadanie, nie ma z tego żadnej korzyści, poza tym po co się wysilać i gadać.

W końcu mamy wolność, swobodę i parę groszy w kieszeni. Nikt nam nie może niczego zabronić ani niczego nakazać. Co mi z tego, że odezwę się do kogoś, a on uda, że mnie nie widzi? Nie wszyscy chcą być zaczepiani, zmuszani do odpowiadania, do jakiejkolwiek reakcji. Nie ma też co z każdym się spoufalać. Niech jeden z drugim wiedzą, że ja to ja, a nie byle kto.
Dlatego coraz mniej osób mówi dziś: "Dzień dobry!", "Witam pana serdecznie!", "A witam, witam! I co tam słychać u szanownego sąsiada?", "Przepraszam", "Przepraszam bardzo, nie chciałem być nieuprzejmy", "Dziękuję", "Dziękuję najmocniej!", "Jestem wdzięczny", "To nic takiego, cała przyjemność po mojej stronie...", "Pani pozwoli, że podam jej płaszcz", "Proszę wybaczyć, to moja wina!", "Nalegam na przyjęcie przeprosin", "Proszę mi wierzyć, nie miałem złych zamiarów" itd, itp.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany