Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arbiter pomógł przegrać Widzewowi?

(pas)
Czy sędzia powinien odgwizdać faul na Miloszu Dragojeviciu?
Czy sędzia powinien odgwizdać faul na Miloszu Dragojeviciu? Paweł Łacheta
Kluczowe znaczenie dla przebiegu i końcowego wyniku meczu Widzewa z Lechem miała sytuacja z 80 minuty meczu. Nawet sędziowscy eksperci całkowcie różnią się w jej ocenie.

Przypomnijmy: w sytuacji sam na sam z bramkarzem Milosem Dragojeviciem znalazł się Vojo Ubiparip. Golkiper zdecydował się na odwżane wyjście, rzucił się pod nogi szarżującego rywala, zdołał odbić piłkę, ale został przypadkowo kopnięty w głowę. Arbiter z Warszawy, Marcin Borski, spotkania nie przerwał. Akcja była kontynuowana i sfinalizował ją celnym strzałem na bramkę Rafał Murawski.
- Gdybym ja był na boisku, także uznałbym tę bramkę - mówi widewiakowi.pl Zbigniew Przesmycki, przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN. - Faktycznie był kontakt zawodnika broniącego i atakującego, jednak nie było żadnego kopnięcia czy przewinienia. Sędzia mógłby odgwizdać faul tylko w przypadku, gdyby zagranie zawodnika Lecha było nieostrożne, nierozważne lub z użyciem nadmiernej siły.
Czy sędzia powinien odgwizdać faul na Miloszu Dragojeviciu?
Całkowicie odmienną interpretację tego zdarzenia zaprezentował w studiu Canal+, ekspert tej stacji, członek Kolegium Sędziów PZPN Sławomir Stępniewski. Jego zdaniem, Borski popełnił błąd. Zagranie było niebezpieczne, zostało zagrożone zdrowie zawodnika i zgodnie z ostatnimi wytycznymi światowych władz w tej sytuacji arbiter powinien natychmiast przerwać zawody. Po udzieleniu pomocy poszkodowanemu przez służby medyczne, wznowić grę rzutem sędziowskim. Gdyby tak się stało, Widzew pewnie nie przegrałby trzeciego meczu z rzędu na własnym boisku.
Przy okazji mamy do czynienia ze sporem starego z nowym w PZPN. Wróble bowiem ćwierkają, że faworytem prezesa Zbigniewa Bońka do objęcia funkcji przewodniczącego kolegium jest... Stępniewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany