Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antyszczepionkowcy protestują na Piotrkowskiej i pod Okręgową Izbą Lekarską [ZDJĘCIA, FILM]

(MAL)
Protest pod UMŁ trwał ok. 20 minut. Później manifestujący przeszli z powrotem pod OIL przy ul. Czerwonej.
Protest pod UMŁ trwał ok. 20 minut. Później manifestujący przeszli z powrotem pod OIL przy ul. Czerwonej. Mirosław Malinowski
Ponad sto osób protestowało rano przed Okręgową Izbą Lekarską i później pod Urzędem Miasta Łodzi w obronie doktora Huberta Czerniaka z Opoczna, który jest obwiniony o kwestionowanie w publicznych wypowiedziach kalendarza szczepień. W środę w OIL w Łodzi odbyła się druga rozprawa w jego sprawie.

Lekarz stanął przed Okręgowym Sądem Lekarskim w Łodzi w związku z kwestionowaniem obowiązującego kalendarza szczepień. Wniosej o ukaranie lekarza skierował Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w Łodzi.

W środę, 30 stycznia, zaplanowano przesłuchania dwóch biegłych: specjalisty z zakresu chorób zakaźnych oraz specjalistę z zakresu pediatrii. Wniosek o ukaranie lekarza kwestionującego kalendarz szczepień trafił do Sądu Lekarskiego w Łodzi 5 lipca. Postępowanie wyjaśniające, Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w Łodzi prowadził półtora roku.

Protest pod UMŁ trwał ok. 20 minut. Później manifestujący przeszli z powrotem pod OIL przy ul. Czerwonej.

Antyszczepionkowcy protestują na Piotrkowskiej i pod Okręgow...

W tym czasie kilkukrotnie przesłuchano obwinionego lekarza. Postępowanie zostało wszczęte w listopadzie 2016 roku po publicznych i medialnych wypowiedziach lekarza, w których kwestionował obowiązujący kalendarz szczepień.

- Lekarze nie mogą być cenzurowani za realizowanie praw pacjenta i i postępowanie zgodne z kodeksem etyki lekarskiej. Pacjenci mają prawo do świadomej zgody na zabieg medyczny i do wyboru terapii. A w tej chwili to prawo jest nam odbierane. Dowodem na to jest dr Czerniak postawiony przed sądem lekarskim – mówi jedna z uczestniczek manifestacji.

Postępowanie jest niejawne. Sąd lekarski może ukarać grzywną, zawiesić a także pozbawić prawa wykonywania zawodu.

O godz. 14.20 sąd lekarski przerwał posiedzenie, które rozpoczęło się cztery godziny wcześniej. Przez cały czas przesłuchiwano biegłego z zakresu chorób zakaźnych. Jego przesłuchanie będize kontynuowane także na kolejnym posiedzeniu, które wyznaczono na 10 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany