3 z 13
Poprzednie
Następne
Antyjedenastka 4. kolejki Lotto Ekstraklasy
Joao Nunes (Lechia Gdańsk)
Już na otwarcie spotkania obejrzał pierwszą żółtą kartkę. Później musiał już zdecydowanie bardziej uważać. I rzeczywiście uważał – ze strachu przed opuszczeniem boiska bał się zbliżać do czających w polu karnym rywali. Przepuszczał Igora Angulo, samego sobie zostawiał Łukasza Wolsztyńskiego i starał się im zupełnie nie przeszkadzać. Miał szczęście, że tym razem skuteczność nie należała do największych przymiotów odpowiedzialnych za atak w Górniku zawodników.