– To nie przypadek, że zdołaliśmy wreszcie zdobyć komplet punktów – uzasadnia Józef Kulik, trener łódzkiej drużyny. – Już w kilku wcześniejszych meczach, szczególnie tych rozegranych w naszej hali, byliśmy bliscy osiągnięcia sukcesu. Pracowaliśmy nad tym, aby zespół scementować i powoli przestawić go mentalnie z radosnej gry juniorskiej na postawę bardziej profesjonalną. I moi nastoletni podopieczni stali się sportowo bardziej dojrzali. Dzisiaj mogę stawiać już przed nimi znacznie większe zadania.
Czy w tym składzie Anilana ma szansę utrzymać się w I lidze?
– Nie mogę już dzisiaj gwarancji, że wywiążemy się w stu procentach z zadania, jakie przed nami postawiono. Mogę natomiast zapewnić, że naszym młodym, ale bardzo utalentowanym graczom, ambicji z całą pewnością nie zabraknie. Uważam, że z każdym kolejnym meczem grać będą coraz lepiej i skuteczniej. Z dużą wiarą w końcowy sukces przystąpi też nasza drużyna do sobotniego meczu z SPR Tarnów, który odbędzie na Anilanie, o godz. 17.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?