18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Pęczak i jego procesy bez końca

(mr)
Andrzej Pęczak nie przyszedł do sądu na ogłoszenie wyroku.
Andrzej Pęczak nie przyszedł do sądu na ogłoszenie wyroku. Paweł Łacheta
Ponowny proces czeka Andrzeja Pęczaka, byłego posła SLD. Dzisiaj Sąd Apelacyjny w Łodzi uchylił wyrok skazujący go na 3 lata i 8 miesięcy więzienia za nieprawidłowości w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Andrzej Pęczak znów w sądzie

Łódzki sąd apelacyjny: były poseł SLD Andrzej Pęczak może iść do więzienia

Sąd zgodził się z argumentami obrońcy Pęczaka, który wniósł kasację do Sądu Najwyższego. Chodziło m.in. o to, że sąd drugiej instancji nie uwzględnił wniosku o uznanie jako dowodu korzystnych dla Pęczaka zeznań Marka K,. byłego prezesa funduszu, jednego z oskarżonych w tym samym procesie. Już po ogłoszeniu wyroku stwierdził on, że ruszyło go sumienie i wyznał, iż fałszywie oskarżał Pęczaka.
Zastrzeżenia obrońcy Andrzeja Pęczaka dotyczyły także jego nieobecności w maju 2008 r. na rozprawie w Sądzie Okręgowym. Pęczak był wówczas w szpitalu po zabiegu, ordynator oddziału wypisał stosowne zaświadczenie, ale nie zostało ono uznane przez sąd. I w tym przypadku Sąd Apelacyjny przyznał rację obrońcy.
Teraz sprawa wraca do Sądu Okręgowego w Łodzi, w którym proces zacznie się od początku. Andrzej Pęczak będzie w nim oskarżony o karalną niegospodarność w WFOŚiGW, który miał stracić 42 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany