Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Kretek i Widzew zawarli w sądzie ugodę

Jan Hofman
Andrzej Kretek w czerwcu ubiegłego roku objął funkcję dyrektora sportowego Widzewa (miał nadzorować I drużynę, II drużynę i Akademię Widzewa). Nie spodziewał się pewnie, że jego ponowna przygoda z klubem z al. Piłsudskiego zakończy się w sądzie.

Współpraca nie trwała jednak długo i po pół roku drogi trenera i klubu się rozeszły. Były dyrektor i bramkarz klubu z al. Piłsudskiego nie zgadzał się z formą rozstania zastosowaną przez klub (m.in. zakaz konkurencji, bez podania przyczyn decyzji). Kretek swoich racji dochodzi w sądzie.

W piątek odbyła się rozprawa, podczas której zawarto ugodę. Kretek otrzyma od klubu rekompensatę finansową. Dorze, że obydwie strony szybko załatwiły sprawę, bowiem długi sądowy spór nie leżałby w interesie żadnej ze stron.

Nieoficjalnie mówi się, że Kretek, kulturalny, dobrze wykształcony, z dużym potencjałem i głową pełną pomysłów, nie był ulubieńcem ówczesnego trenera Franciszka Smudy. Ich współpraca nie była dobra, co ponoć zdecydowało o zwolnieniu dyrektora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany