Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykański sprzęt do ratowania nieprzytomnych w łódzkim pogotowiu [zdjęcia]

(ew)
Ponad sto razy w miesiącu ratownicy medyczni łódzkiego pogotowia ratunkowego udzielają pomocy osobom, u których nastąpiło zatrzymanie krążenia, będącym w stanie zagrożenia życia. Właśnie ich ratowaniu służy nowoczesne amerykańskie urządzenie AutoPuls, aktualnie testowane w specjalistycznej karetce. Wczoraj w siedzibie Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego przy ul. Wareckiej odbył się pokaz i ćwiczenia w zakresie jego stosowania, dla 80 ratowników medycznych.
STARY BROWAR ŚWIDNICA KUCHENNE REWOLUCJE MAGDY GESSLER

– AutoPuls to urządzenie, które automatycznie, za pomoca specjalnego pasa, uciska całą klatkę piersiową pacjenta, u którego nastąpiło zatrzymanie krążenia, generując ciśnienie i przepływ krwi w naczyniach – mówi Michał Wójcik, ratownik medyczny z zespołu nr 4. – Ucisk jest jednostajny, czyli bardziej korzystny od manualnego. Stymuluje pracę serca i mózgu. Umieszczenie chorego na specjalnej desce i założenie pasa zajmuje 20 – 30 sekund. Resuscytacja może trwać nawet ponad godzinę. Nie trzeba jej przerywać podczas transportu pacjenta do szpitala. Urządzenia nie można tylko stosować u osób mających obrażenia wewnętrzne.
AutoPuls kosztuje 60 – 70 tys. zł, trochę więcej od urządzenia Lucas, które również służy do resuscytacji. Nie wiadomo jeszcze, na które z tych urządzeń zdecyduje się łódzkie pogotowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany