Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Amerykanie” dają przykład!

rezerwowy pafka
Można im tylko zazdrościć. Działają od dziewięciu lat, a już mają sukcesy (propagandowe), o jakich mogą pomarzyć dyscypliny sportowe zadomowione w Polsce od dziesiątków lat.

Futboliści amerykańscy prezentują poziom drugiej czy trzeciej światowej ligi, ale przebojowości i operatywności mogą się od nich uczyć najlepsi.
Spece od marketingu znaleźli sposób na pokazanie dyscypliny. Przebili się do mediów, dzięki megapomysłowi – rozegrania finałowego pojedynku na Stadionie Narodowym. Prasa, radio, telewizja, internet poświęcają „amerykanom” więcej uwagi niż rugby, hokejowi na trawie, hokejowi na lodzie i piłce wodnej razem wziętych.
Zaprosili do promowania dyscypliny gwiazdy sportu (koszykarz Maciej Zieliński, medalista olimpijski Damian Janikowski). Wykorzystali YouToube do zaszokowania futbolowego świata superakcją z polskiej ligi. Zrobili wielkie wydarzenie medialne z podpisania przez
18-letniego Polaka 7-letniego kontraktu z organizacją New York Yankees, choć tak naprawdę od grania w najlepszej lidze świata MLB, obok Sebastiana Janikowskiego, dzielą go lata świetlne.
Zabiegi marketingowe sprawiły, że ta amatorska dyscyplina, uprawiana przez pasjonatów, urosła do miana tytana polskiego sportu. Czy teraz potrafi sportowo udźwignąć propagandowy sukces?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany