Epidemia odbije się na finansach gmin, nie ma już co do tego wątpliwości. Dzisiaj trudno jeszcze oszacować skalę tego zjawiska, ale już zmniejszają się wpływy podatku od osób fizycznych, który w 40 procentach zasila gminne kasy.
- To czego się najbardziej obawiamy to właśnie mniejsze wpływy podatku od osób fizycznych - mówi Grzegorz Siech, skarbnik Aleksandrowa Łódzkiego. - Już za marzec dostaliśmy 15 procent mniej podatku w stosunku do marca roku ubiegłego. To 500 - 600 tysięcy złotych, które już nie wpłyną do budżetu. Myślę, że za kolejne miesiące będą to już miliony złotych, których nie będziemy mieć w budżecie. Podatek od osób fizycznych to jedno z podstawowych źródeł dochodów gminy. W związku z tym będziemy musieli zastanowić się, z czego zrezygnować jeżeli chodzi o wydatki.
Już wiadomo, że miasto chce zrezygnować z części inwestycji, a poza tym ograniczyć wydatki bieżące. Nie będzie w tym roku Dni Aleksandrowa w czerwcu czy biegu MoroRun 15 sierpnia. Pod znakiem zapytania jest także organizacja wrześniowego festiwalu Summer Dying Loud. To wydarzenia, z których miasto i mieszkańcy są naprawdę dumni, generują one jednak kilkaset tysięcy złotych wydatków. W tym roku może to być dla budżetu zbyt duży wydatek.
Miss Natura Łódź 1988, czyli piękno bez bikini. Wybory Miss ...
iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?