Aleksandra Pawlak, koszykarka Widzewa: Trzeba pokonać beniaminka

– Wbrew pozorom, nasza drużyna staje dzisiaj przed bardzo trudnym wyzwaniem – uważa Aleksandra Pawlak, czołowa koszykarka łódzkiej drużyny. – Doświadczonemu trenerowi naszych rywalek, Krzysztofowi Koziorowiczowi, udało się zmontować silny zespół, jak na wymogi polskiej ekstraklasy, w którym pierwsze skrzypce zazwyczaj grają: Radwan, Kaczmarczyk, a także zawodniczki z USA Swanier, Erwing czy Teclemariam.
To wcale nie oznacza, że już przed meczem padamy przed nimi na kolana.
My dysponujemy porównywalnym potencjałem sportowym do Wilczyc. W naszych szeregach może jednak zabraknąć w tym meczu dobrze spisującej się Amerykanki Tynikki Crook, która narzeka na pewne dolegliwości, jakich nabawiła się w poprzednim występie ligowym. Bez niej będzie nam trudniej odnieść zwycięstwo, ale bynajmniej nie tracimy wiary w sukces. Jesteśmy przekonane, że nasz trener, Janusz Wierzbicki dobrze nas przygotuje na to bardzo ważne spotkanie, a my ze swej strony postaramy się zagrać na takim poziomie, aby rozstrzygnąć ten pojedynek na swoją korzyść. Bo tylko taki wynik sprawi, z czego zdajemy sobie doskonale sprawę, że będziemy mogły w niedalekiej przyszłości wziąć udział w decydujących bojach o tytule mistrza Polski.
Jak zawsze bardzo liczymy na to, że i w dzisiejszym spotkaniu zagrzewać będą nas do walki wierni sympatycy naszej drużyny.
Pozostałe dzisiejsze mecze dziewiątej kolejki ekstraklasy koszykarek: ROW Rybnik – Riviera Gdynia (17), Wisła Can-Pack Kraków – CCC Polkowice (17.45), KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. – MKS MOS Konin (18).