Na baczność zostały postawione służby kolejowe na widok walizki pozostawionej w pociągu, który zatrzymał się na dworcu Łódź fabryczna w środę po południu. Pracownicy PKP wezwali policję.
Czytaj więcej na następnej stronie
O godz. 14. 50 przed wejściem na perony "Fabrycznego" zaparkował radiowóz policji.
- Funkcjonariusze zajrzeli do środka - okazało się, że wewnątrz znajduje garderoba - mówi Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Walizka została pozostawiona w depozycie do odbioru właściciela.
Czytaj więcej na następnej stronie
Zapominalskich pasażerów nie brakuje. Za każdym razem stacja musi wszcząć alarm, wezwać policję i z ich udziałem otworzyć walizkę.
- Dobrze, że to nie lotnisko. Wtedy zapominalski ukarany zostałby grzywną - dodaje Radosław Gwis.