Al. Kościuszki - zamknięty dla ruchu odcinek ma być ponownie przejezdny dopiero w czwartek

Zamknięto go dla samochodów w miniony czwartek, 19 lipca, gdy po ulewie, która przeszła nad Łodzią dzień wcześniej okazało się, że deszczówka wdarła się do wykopu ciepłowników modernizujących biegnący tamtędy rurociąg i podmyła jezdnię. Istniało niebezpieczeństwo zarwania się także nawierzchni tej części drogi, która była udostępniona dla ruchu kołowego na czas prac. W świetle powyższego, zdecydowano o zamknięciu drogi na czas wykonania niezbędnych prac. Początkowo Veolia Energia Łódź, która prowadzi modernizację ciepłociągu pod al. Kościuszki zapowiadała, że uwinie się ze wszystkim do dziś. Okazuje się jednak, że potrzebny będzie jeden dzień więcej.Wstępny termin rozbił się o kwestię odtworzenia nawierzchni.

– W środę rano będziemy wylewać pierwszą warstwę asfaltu, która będzie musiała należycie stężeć. Do wylewania wierzchniej, ścieralnej warstwy, przystąpimy w czwartek. Dopiero gdy wystygnie, ulicę będzie można ponownie otworzyć, co stanie się prawdopodobnie w godzinach późnopopołudniowych – mówi Robert Warchoł z Veolia Energia Łódź.

Pogoda na czwartek: