Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akurat z MKS Kluczbork ŁKS nigdy nie było łatwo

(bart)
Czy napastnik Łukasz Zagdański trafi do siatki?
Czy napastnik Łukasz Zagdański trafi do siatki? paweł łacheta
Jutro (17) drugoligowi piłkarze ŁKS rozpoczną w Łodzi spotkanie z MKS Kluczbork. Gospodarze wierzą, że poradzą sobie ze spadkowiczem z pierwszej ligi.

Po pokonaniu Gwardii Koszalin nastroje w zespole z naszego miasta znacznie się poprawiły. Chęć pokonania MKS jest tym bardziej spora, że każda wygrana łodzian oznacza, iż, chociażby przez chwilę, zostaną liderem tabeli (w piątek odbędą się jeszcze dwa inne mecze).

W ŁKS muszą jednak zdawać sobie sprawę, że nie będą gościć ligowych outsiderów. W Kluczborku także mają spore aspiracje i to nie tylko dlatego, że jeszcze kilka miesięcy temu walczono tam w wyższej klasie rozgrywkowej.

Historia pokazuje, że możemy się jutro spodziewać zaciętego spotkania. Jak przypomina oficjalny portal ŁKS, bedzie to piąte starcie o punkty obu drużyn. Aż trzykrotnie rezultat był nierozstrzygnięty, a łodzianie wygrali tylko raz (gole dla nich zdobyli wówczas Marcin Mięciel i Marcin Smoliński). Pocieszający pozostaje fakt, że Kluczbork nie pokonał jeszcze ŁKS.

Łodzianie chcieliby pozostać jedynym zespołem w II lidze, który nie stracił jeszcze bramki. To zawsze miara pewnej solidności.

Wczoraj ełkaesiacy ćwiczyli na głównym boisku. Sztab szkoleniowy miał do dyspozycji właściwie wszystkich zawodników z szerokiej kadry. Na dziś zajęcia zaplanowano na bocznej płycie.

Działacze ŁKS przypominają, że dystrybucja biletów na jutrzejszy mecz oraz karnetów odbywa się w budynku kasowym, ustawionym od strony al. Unii Lubelskiej. Dziś punkt jest otwarty od 12 do 18, natomiast w piątek od 12 do końca pierwszej połowy spotkania (czyli około 17.45).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany