Aktorka Weronika Rosati znalazła się pod kroplówką

Aktorka jest kłębkiem nerwów, a ostatnio jeszcze podupadła na zdrowiu. Pokazała na Instagramie swoją rękę. Okazuje się, że została podłączona pod kroplówkę. Tak to jest, kiedy ma się stres i organizm odmawia współpracy z wykończenia - napisała
Dodatkowo Weronika.

Wyznała też, że boi się igieł: Boję się panicznie igieł, ale kroplówka okazała się niezbędna. Na nagraniu widać też, bawiącą się obok córkę aktorki.

Rosati mocno przeżywa swoje kłopoty rodzinne i to, co dzieje się w Ameryce - podaje Plejada.