Aktorka podzielała się obserwacjami. Czyhają na Krystynę Jandę...

Jego znana koleżanka po fachu, Krystyna Janda, wyciągnęła z tej przykrej sytuacji niezwykle karkołomne wnioski.
W rozmowie z Ewą Kaletą z Wysokich Obcasów, powiedziała: - Muszę pilnować nie tylko tego, co robię, ale też, jak się zachowuję. Dziś rano badano mnie alkomatem. Moim zdaniem czekali na mnie. Pewnie przed wyborami dobrze byłoby kilka osób złapać na czymś kompromitującym.

No przyznam, że jestem pod wrażeniem dedukcji aktorki. Pewnie Janda nie słyszała o akcjach „trzeźwy poranek” , w trakcie których sprawdzani są wszyscy, którzy poruszają się pojazdami po ulicach.

Z drugiej jednak strony, by uniknąć stresu, wystarczy nie pić, a kiedy nie można się jednak powstrzymać przed drinkiem, to trzeba skorzystać z pojazdów komunikacji miejskiej. Wówczas wszystkie „policyjne zasadzki” zdadzą się psu na budę!