Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja saperów na Lotnisku Chopina. Za kilka godzin będzie wiadomo, czy to bomba

Źródło: TVN24
Od rana na warszawskim Lotnisku Chopina w Warszawie trwa akcja saperów w związku ze znalezionym dzień wcześniej przedmiotem przypominającym bombę lotniczą z czasów II wojny światowej. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto wieczorem podjazd pod halę przylotów. Rzecznik portu lotniczego zaapelował do podróżnych o wcześniejszy przyjazd na lotnisko. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Choć na przedmiot przypominający bombę natrafiono w czwartek wieczorem, saperzy rozpoczęli akcję na Lotnisku Chopina w piątek rano. "Stwierdzili, że potrzebują specjalistycznego sprzętu, żeby dostać się do tego przedmiotu" - wyjaśniał w rozmowie z TVN24 Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina.

Jak mówił, rozpoczęcie wydobywania znalezionego przedmiotu zaplanowano na godz. 8. "Koparka zacznie rozkopywać tę jezdnię. Może to potrwać około czterech godzin. Około 12 prawdopodobnie będziemy wiedzieć co to jest i jakie będą dalsze decyzje" - powiedział rzecznik.

"Jeśli miałoby się okazać, że rzeczywiście jest to niewybuch z czasów II wojny światowej, wtedy nie będziemy go ruszać przez cały dzień" - mówił Przybylski. Dodał, że trzeba będzie poczekać do nocy, kiedy na lotnisku praktycznie nie ma ruchu. Wtedy zaczęłaby się akcja wydobywania niewybuchu.
Apel do pasażerów

Terminal nie został zamknięty. "Ruch samolotów oraz odprawa pasażerów odbywają się normalnie. Jednak pasażerowie mogą spodziewać się utrudnień na drogach dojazdowych do lotniska" - mówił Przybylski. "Ze względów bezpieczeństwa zamknięty został podjazd pod halę przylotów. Pasażerowie przylatujący wychodzą do miasta przez poziom odlotów" - dodał.

Jak wyjaśnił, osoby, które przyjeżdżają po pasażerów przylatujących nie będą mogły oczekiwać na nich samochodem bezpośrednio na poziomie hali odlotów. "Prosimy, aby pasażerowie znacznie wcześniej udali się na lotnisko, by mogli sprawnie odprawić się i odlecieć" - apelował rzecznik.
Na przedmiot natknęli się robotnicy

"Około godziny 18.30 na terenie budowy tunelu, który ma łączyć starą część terminala ze stacją kolejową przy lotnisku, robotnicy natknęli się na metalowy przedmiot, który może przypominać bombę z czasów drugiej wojny światowej"- relacjonował Przemysław Przybylski.

Jak dodał, przedmiot jest dość duży. Robotnicy przerwali prace i wezwali na miejsce saperów."Byli już w czwartek wieczorem, jednak nie byli w stanie stwierdzić, co to za przedmiot" - mówił Przybylski. Prace w związku ze znaleziskiem zaplanowano na dzień następny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany