Akcja honorowego oddawania krwi "Brzeziniacy - krewniacy". Zebrano blisko 14 litrów krwi

Każdy z dawców najpierw musiał wypełnić specjalną ankietę, później odbywała się rejestracja i wstępne badania, w tym badanie krwi, a następnie kontrola lekarska. Na dyżur zgłosiło się 37 osób, z których do oddania krwi lekarz zakwalifikował 31. Każda z nich oddała po 450 mililitrów krwi. W zamian za krew dawcy otrzymali deputat energetyczny w postaci 9 czekolad.

- Nie zliczę, ile do tej pory oddałam krwi, a robię to regularnie od 18. roku życia - mówi Kinga Giemza.

- Dzisiaj krew oddaję już po raz dziesiąty - mówi Katarzyna Wosik. - Zaczęłam 8 lat temu i skłoniła mnie chęć niesienia pomocy innym. Miałam dłuższą przerwę z uwagi na złe wyniki, ale po śmierci taty postanowiłam powrócić do oddawania krwi i jestem z tego dumna.

- Na koncie mam już oddanych 9 litrów krwi - dodaje Piotr Jabłoński z Dąbrówki Dużej. - Zacząłem w 2017 roku. Skłoniła mnie ciekawość i słodycze (śmiech).

Tradycyjnie Aneta Szczepaniak i Joanna Niźnikowska zadbały o dodatkowy słodki poczęstunek. Tym razem były to świeżo pieczone sernik, ciasto z bitą śmietaną, ciasto z galaretką oraz czekoladowe, a także muffinki.
Z uwagi na obostrzenia spowodowane Covid-19 nie było kawy ani herbaty, a ciasto wydawane było wyłącznie na wynos.
Podczas ostatniej akcji w Brzezinach udało się zebrać blisko 14 litrów krwi. Kolejna planowana jest na 31 lipca.