W końcowej fazie mistrzostw łodzianie mają za przeciwników drużyny od nich wyraźnie silniejsze, do których zaliczyć należy m.in. lidera rozgrywek Gwardię Opole, Śląsk Wrocław czy Ostrovię.
- Zdajemy sobie doskonale sprawę z tego, że stoimy przed bardzo trudnym, prawie beznadziejnym, zadaniem, aby uniknąć degradacji do II ligi - mówi Adam Jędraszczyk, trener łódzkiej drużyny. - Dlatego chcemy wykorzystać świąteczną przerwę w rozgrywkach, aby optymalnie przysposobić naszą drużynę do tych bardzo ważnych dla niej pojedynków, szczególnie jeżeli chodzi o wyrobienie wytrzymałości. Ten niedostatek powodował, że w drugiej części przegrywaliśmy mecze, które były do wygrania.
Zaraz po świętach dwa pierwsze mecze akademicy rozegrają u siebie: 6 kwietnia z AZS Ostrovią Ostrów Wlkp. i 13 z Gwardią Opole. Tylko w tym pierwszym spotkaniu łodzianie mają szansę na ewentualne zdobycie kompletu punktów.
W ostatnich trzech meczach rywalami łodzian w kolejności będą: Viret Zawiercie (wyjazd), AZS Radom (u siebie) i Śląsk Wrocław (wyjazd).
Póki istnieje chociaż cień nadziei na uratowanie dla Łodzi I ligi, trzeba z pełnym zaangażowaniem walczyć do końca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce