Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agresywny kierowca śmieciarki. Zaatakował dwóch mężczyzn

(aip)
Kierowca śmieciarki pobił dwóch mieszkańców kamienicy przy ulicy Kościuszki w Gdańsku-Wrzeszczu. Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Poszkodowani twierdzą, że agresor mógł być pod wpływem narkotyków.

Do zdarzenia doszło przy ul. Kościuszki w piątek, 20 marca. Kierowca śmieciarki miał problem, aby dojechać do wiaty śmietnikowej. Zwrócił uwagę mężczyźnie w zaparkowanym aucie. Kierowca śmieciarki zaczął trąbić. Wreszcie krzyczeć. Gdy podszedł do niego jeden z mieszkańców kamienicy, kierowca po prostu uderzył go pięścią w twarz. Cios był tak silny, że mieszkaniec upadł na zaparkowane auto.

Pracownik firmy wywożącej śmieci zaatakował też drugiego mężczyznę. - Kierowca miał pretensje, że przez zaparkowany samochód nie mógł podjechać do śmietnika najkrótszą drogą. Po prostu zaczął nas bić. Zachowywał się jak nienormalny lub ktoś po narkotykach. Wyzywał nas, krzyczał - mówi z poszkodowanych. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Jeden z poszkodowanych ma rozbity nos. Mężczyźni nie powiadolili policji. Poszkodowani zadzwonili jednak do firmy Sita, która zajmuje się utylizacją odpadów. Jak twierdzi jeden z mężczyzn, pracodawca agresywnego kierowcy stwierdził, że zabierze mu premię. źródło: film przesłany przez internautę Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, poinformował, że wyjaśnia sprawę.

- W związku z incydentem, do którego doszło w Gdańsku - Wrzeszczu, podczas którego wywiązała się bijatyka między pracownikiem firmy działającej na zlecenie Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku a dwoma mieszkańcami miasta, wystąpiliśmy do naszego wykonawcy – firmy Sita Północ o niezwłoczne wyjaśnienie tego zdarzenia – informuje dyrektor Kotłowski w oświadczeniu. - Jeśli okaże się, iż zawinił pracownik naszego wykonawcy, będziemy wnioskować o niezwłoczne ukaranie go. Mariusz Bogusz, wiceprezes zarządu firmy Sita Północ, informuje, że firma już zaczęła wyjaśnianie przebiegu zdarzenia. - Będziemy wyjaśniać sprawę. Jeśli okaże się, że zawinił nasz pracownik, to zostaną wobec niego wyciagnięte surowe konsekwencje służbowe – informuje wiceprezes Bogusz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany