Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agresywny awanturnik wziął matkę na zakładniczkę

(wku)
Archiwum PP
Załoga pogotowia ratunkowego, wezwana we wtorek wieczorem do mieszkania w Głownie, musiała wezwać na pomoc policję, gdy niedoszły pacjent zagroził ratownikom nożem i obrzucił ich różnymi przedmiotami.

Nim policjanci przybyli na miejsce, awanturnik zamknął się w mieszkaniu, w którym przebywała również jego matka. Funkcjonariusze, którzy dotarli na pomoc załodze karetki, stwierdzili, że mężczyzna jest agresywny i nieprzewidywalny, zachodziła obawa, że może wyrządzić komuś krzywdę. Wezwano więc strażaków, którzy wyważyli drzwi mieszkania. Po wejściu do środka, policjanci zastali 37-latka siedzącego na fotelu razem z matką. Mężczyzna trzymał w rękach nóż i klucz hydrauliczny, wykrzykiwał, by wszyscy wyszli z mieszkania, bo w przeciwnym wypadku wyrządzi krzywdę matce.

Wezwano negocjatora oraz antyterrorystów z Łodzi. Podinsp. Dariusz Walichnowski, zastępca komendanta powiatowego policji w Zgierzu, zaczął rozmowę z desperatem i zdołał odwrócić jego uwagę na tyle, że kobietę udało się uwolnić. Po chwili obezwładniono także agresywnego mężczyznę.

Awanturnik został przewieziony do szpitala na obserwację psychiatryczną. Z uwagi na pogorszenie stanu zdrowia, do szpitala trafiła również jego matka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany