Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Dziekan tylko w bikini zdjęcia. Uwielbia mini i podróże! Ma do zaoferowania dużo więcej. Wywiad, Galeria 15.10.2023

Akpa
Piękna Agnieszka Dziekan uwielbia podróżować. Zobacz gorące zdjęcia pani Agnieszki - kliknij na kolejne slajdy
Piękna Agnieszka Dziekan uwielbia podróżować. Zobacz gorące zdjęcia pani Agnieszki - kliknij na kolejne slajdy Akpa
Agnieszka Dziekan to prezenterka w Telewizji Polskiej. Zaczynała od pogody w regionalnej stacji, szybko zdobyła sympatię widzów "Pytania na śniadanie". Piękna 26-latka chętnie podróżuje, dzieląc się gorącymi zdjęciami w sieci. Zobacz piękną Agnieszkę w bikini w egzotycznych miejscach, kliknij w galerię zdjęć...

Agnieszka Dziekan w bikini na wakacjach - kliknij tutaj

Piękna dziennikarka „Pytania na śniadanie” trafiła do telewizji dzięki wygranemu castingowi, do którego zgłosiła ją siostra. Agnieszka Dziekan karierę w TVP 2 robi od kilku dobrych lat. Widzowie znają ją również z programu „Dzień Dobry Polsko”. Prezenterka była jedną z pięciu pogodynek nominowanych do Telekamery "Tele Tygodnia". Prowadzi również na Spotify autorski podcast Studnia Bez Dna.

- Twoja przygoda z telewizją zaczęła się bardzo wcześnie, miałaś tylko 18 lat.
Tak, a moje początki były okropne (uśmiech przyp. red.). Nie było przy mnie osoby, która powiedziałaby mi: "Agnieszko, spróbuj inaczej". Nie mogłam liczyć na jakikolwiek komentarz, czy dobrą radę. Krytyka jest ważna, wtedy możemy nad sobą pracować i poprawiać błędy.

- Czyli pierwsze razy na wizji były bez większego przygotowania?
Prezenterzy to samoucy, chociaż dużo też robi charyzma. W pracy na żywo reakcja musi być szybka, nie ma powtórek. Kiedyś byli ludzie, którzy uczyli prezenterów poprawnej wymowy, pięknego języka. Teraz musimy pracować nad tym samodzielnie. Chodzę na emisję głosu i dużo czytam, bo nic nie powiększa naszego zasobu słownictwa tak, jak literatura. Zaczynając pracę w telewizji o swoich błędach dowiadywałam się z plotek na korytarzu albo z komentarzy w Internecie. Wolałabym, żeby ktoś powiedział mi o tym wprost, wtedy szybciej zareagowałabym na pewne błędy.

- Nie boisz się krytyki?
Kiedyś bardzo bałam się oceny, teraz wiem, że często rada, komentarz od drugiej osoby może bardzo pomóc.

- Jesteś bardzo ambitną kobietą. Skąd czerpiesz siłę?
Myślę, że mogę o tym otwarcie powiedzieć, że kiedy mieszkałam jeszcze we Wrocławiu miałam depresję. W pewnym momencie poczułam, że nie chcę tak żyć. Im bardziej zaczęłam nad sobą pracować, tym bardziej zaczęłam doceniać samą siebie. Zafascynowałam się sportem i przygotowuję się intensywnie do zawodów sylwetkowych. Ludzie zwykli mawiać, że ładne dziewczyny mają w życiu łatwiej, ale tutaj dyscyplina dotyczy wszystkich bez wyjątku. Znalazłam w sobie siłę, zaczęłam poznawać swoją wartość i udowadniam sobie i innym, że ja też coś potrafię i mam wiele do powiedzenia.

- Chorzy na depresję dużo gorzej reagują na krytykę, a ludzie pracujący w mediach są szczególnie na nią narażeni. Jak sobie z tym radzisz?
Staram się tego nie czytać. To przykre, że niewiele komentarzy odnosi się do tego, co faktycznie mogłabym poprawić w swojej pracy. Mam do zaoferowania dużo więcej, niż to, jak wyglądam.

- Kobieta na siłowni ma trudniej?
Wydaje nam się, że wszyscy na nas patrzą i oceniają. I to prawda, bo po to mamy oczy, żeby patrzeć, ale nikt nie patrzy na nas po to, żeby od razu myśleć sobie coś złego. Początki na siłowni mogą być trudne, ale jeśli ktoś chce nam pomóc, doradzić, nie oznacza, że chce dla nas źle, a wręcz przeciwnie! Przecież każdy kiedyś zaczynał.

- Przygotowania do zawodów wymagają od Ciebie ogromnej dyscypliny, jak to godzisz z pracą?
Uwielbiam swoją pracę między innymi dlatego, że mam dużo przestrzeni dla siebie i swoich zainteresowań. Dzięki temu mam czas na treningi i przygotowywanie posiłków. Dużo czasu poświęcam na gotowanie, ale ja to naprawdę bardzo lubię! Znajomi się ze mnie śmieją, że i tak już bardzo wcześnie wstaję, ale potrafię wstać jeszcze wcześniej, jeśli wieczorem wpadnę na pomysł ugotowania czegoś fajnego. A same trening są dla mnie formą relaksu, odpoczynku, w ten sposób się regeneruję bardziej, niż siedząc na kanapie.

- Mówisz, że lubisz gotować, w takim razie jaką kuchnię preferujesz?
Freestyle! Kiedyś uwielbiałam kuchnię tajską, ale bez przesady, ile można jest pad thaia (śmiech przyp. red.)? Lubię eksperymentować i jeść to, na co akurat najdzie mnie ochota, a bywa różnie, chociaż przyznam, że mam słabość do słodkich dań. Świetnie czuję się w kuchni i lubię tym dzielić się z innymi, często zapraszam znajomych na wspólne śniadania. Ogromną uwagę przywiązuję też do składników. Od ponad dwóch lat nie znajdzie się u mnie niczego przetworzonego, staram się korzystać z najbardziej naturalnych produktów, bez zbędnej chemii.

- Dziękuję za rozmowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany