Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agata i Andrzej Dudowie: z bloku prosto do pałacu prezydenckiego [WIDEO, ZDJĘCIA]

Marta Paluch, Marcin Karkosza
Andrzej i Agata Dudowie po ogłoszeniu wyników w pierwszej turze
Andrzej i Agata Dudowie po ogłoszeniu wyników w pierwszej turze Grzegorz Jakubowski
Pierwszy dzień po wyborach: Agata Duda prowadziła lekcje niemieckiego, jej mąż czestował kawą warszawiaków. Andrzej Duda wygrał w Polsce, przegrał jednak w Krakowie, a także w swojej własnej komisji wyborczej.

KOLOR NIEBIESKI - ANDRZEJ DUDA, KOLOR POMARAŃCZOWY - BRONISŁAW KOMOROWSKI.

Nowa prezydencka para wczorajszy dzień spędziła pracowicie. Andrzej Duda został w Warszawie, jego żona wróciła do Krakowa, do pracy w II Liceum Ogólnokształcącym.

WIDEO: Brawa i kwiaty powitały przyszłą pierwszą damę w pracy. "Dziś kartkówek nie będzie."

Źródło: TVN24/x-news

WIDEO: Zwycięski Duda od rana na nogach. Rozdawał kawę spieszącym do pracy warszawiakom

Źródło: TVN24/x-news

Kawa na stacji

O godz. 7 przy stacji metra Warszawa Centrum Andrzej Duda rozdawał warszawiakom kawę i życzył im miłego dnia. Zapowiedział też, że zrezygnuje z członkostwa w PiS. Zaznaczył, że jest naturalne, że prezydent nie jest partyjny, bo wybrał go cały naród.

Cztery godziny później jego małżonka Agata Kornhauser-Duda zaczęła lekcje w II LO w Krakowie. Zgotowano dla niej powitanie: były kwiaty i gratulacje od nauczycieli. Są dumni z koleżanki. - Zawsze się wyróżniała. Koleżeńska, tytan pracy. Jej podejście do obowiązków najlepiej ilustruje fakt, że mimo niedzielnego wieczoru wyborczego w poniedziałek najzwyczajniej przyszła do pracy - mówi dr Marcin Spórna, nauczyciel historii i WOS.

On i jego koledzy są przekonani, że Agata Duda będzie doskonale reprezentować Polskę. - Świetnie posługuje się językiem niemieckim. Proszę sobie wyobrazić np. wizytę u Angeli Merkel, podczas której nasza pierwsza dama swobodnie rozmawia z panią kanclerz. To atut nie do przecenienia - wskazuje dr Spórna.

Zaletą Kornhauser-Dudy jest także fakt, że ma łatwość obcowania z kulturą. Wychowała się w środowisku literackim - jej ojciec to znany poeta i tłumacz Julian Kornhauser.

Pani od niemieckiego

Agatę Dudę chwalą także jej uczniowie z II LO. Ci, z którymi udało nam się porozmawiać, podkreślają, że ich "pani od niemieckiego" jest wymagająca, ale sprawiedliwa. - Nikt nie ma taryfy ulgowej, ale nie przesadza z surowością. Wszystko potrafi dokładnie wytłumaczyć - mówi Sebastian Rajda, uczeń Agaty Dudy z Id.

Przyszła pierwsza dama prowadziła wczoraj lekcje do godz. 13.50. W szkole przez cały ten czas czatowali na nią reporterzy. Na przerwach między lekacjami Duda starała się unikać fleszy. Tłumaczyła dziennikarzom, że w pracy nie wypada jej rozmawiać na tematy związane z polityką.

Nam udało się z nią porozmawiać po zakończeniu lekcji. Przyznała, że uczniowie jej gratulowali. - Postanowiłam dziś ich nie przepytywać. Ale dostali zadanie domowe - przyznała Agata Duda. Podkreśla, że do końca roku szkolnego nie zamierza rezygnować z uczenia.

- Bardzo lubię swoją pracę. Jeśli tylko będzie taka możliwość, nadal chciałabym pracować, choćby na pół etatu, jako nauczycielka - zdradza pani Agata.

Zaznacza, że zdaje sobie sprawę z wielu dodatkowych obowiązków, które na nią czekają. - Przyznaję, że ta wygrana, choć bardzo na nią liczyliśmy, była dla mnie pewnym zaskoczeniem. Dlatego na razie nie przygotowałam pełnego planu - mówi Agata Duda. - Wiem, że chciałabym między innymi działać w dziedzinie edukacji. Z całą pewnością będę też mocno wspierać męża w jego działaniach - dodaje przyszła pierwsza dama.

Dmuchali balony

W tym samym czasie rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego nowo wybrany prezydent jest absolwentem i pracownikiem (obecnie na urlopie bezpłatnym), również cieszył się z wygranej podwładnego. - Rektor gratuluje Andrzejowi Dudzie sukcesu - poinformował Adrian Ochalik, rzecznik uczelni.

A na krakowskim osiedlu Prądnik Biały, na którym mieszka Andrzej Duda wraz z żoną i córką, trwały przygotowania do powitania pierwszej damy. - To będzie niespodzianka - tłumaczyła, dmuchając powitalny balonik, jedna z sąsiadek.

Prezydent elekt jest określany przez sąsiadów jako ten, który zawsze się ukłoni, porozmawia. Miły, uprzejmy i elegancki. Nigdy w dresie, nawet gdy wynosi śmieci. ("Elegancki, ale nie goguś. Bywa, że nosi dżinsy" - zaznacza siostra prezydenta elekta Anna Duda-Kękuś).

- Po prostu ma klasę - opisuje jedna z sąsiadek. Razem z jego córką chodziła do szkoły. - Lubię go, nawet bardziej jako sąsiada. Teraz będziemy mieli do prezydenta bardzo blisko - śmieje się dziewczyna. - Choć wielu ludzi dziwi się, że mieszka w zwykłym bloku na osiedlu - dodaje. Faktycznie, na tle nowych, ogrodzonych bloków, ten, w którym mieszkają Dudowie, wygląda więcej niż skromnie. Farba z elewacji lekko odłazi, na korytarzach na klatkach olejne lamperie. Nie ma nawet domofonu.

- Jak pani widzi, żyje się tu zupełnie normalnie. Wszyscy się znają, nie ma sztucznego dystansu. Nieraz widziałem, jak pan Duda dźwigał sześciopak wody z supermarketu - mówi pan Wojciech, sąsiad. On sam cieszy się z wygranej kandydata PiS, bo na niego głosował.

- Nie jestem zwolennikiem tej partii, ale bufonada obecnie rządzącej bardzo działa mi na nerwy. Chcę zmian i myślę, że mój sąsiad jest na tyle energiczny, by je wprowadzić - dodaje pan Wojciech.

Nie wszyscy sąsiedzi byli jednak tego zdania. W komisji wyborczej mieszczącej się w pobliskim gimnazjum (tej, do której chodziła córka przyszłego prezydenta Kinga), wygrał Bronisław Komorowski. Stosunek głosów: 383 do 318. - Tu zawsze wygrywał Komorowski. To chyba kwestia tego, że nasze osiedle jest zadowolone, syte. To bastion PO - tłumaczy pan Wojciech.

- Trochę mnie smuci ten wynik. Ale myślę, że część wyborców zrobiła tak, bo nie chciała właśnie dobrego sąsiada tracić - żartuje Jan Duda, ojciec Andrzeja, profesor krakowskiej AGH i radny sejmiku wojewódzkiego.

Zaufałem mu

Jan Duda jest z syna dumny. Ale żadnych porad mu nie udzielał. - Miałem na jego wychowanie 18 lat i wtedy był czas na dawanie rad. Teraz Andrzej radzi sobie sam -mówi. Dodaje, że jego syn jest bardzo samodzielny. - Gdy miał dziewięć lat, musiał do szkoły dojeżdżać przez miasto dwoma autobusami. Trochę się o niego bałem, ale powiedziałem: musisz być za siebie odpowiedzialny. Zaufałem mu - dodaje.

Cieszy się z sukcesu syna. Ale przyznaje, że najwięcej radości z jego wygranej miały młodsze wnuki: Kuba (10 l.), Kacper (6 l.) i Paulina (3 l.), dzieci siostry prezydenta-elekta. - Do dziś nie mogę uwierzyć, że mam brata prezydenta. To stało się tak szybko - przyznaje Anna Duda-Kękuś.

Andrzej, osiem lat starszy, zawsze jej imponował. Nie był typem brata-łaty - różnica wieku jest zbyt duża, ale np. zawsze się przejmował, gdy przeżywała niepowodzenia miłosne. - Zawsze mi mówił: nie bądź taka delikatna. Walcz o swoje. Bo sam zawsze był twardym facetem, miał swoje zdanie. Nie można go do czegoś zmusić, jeśli nie jest do tego przekonany. Dlatego jestem spokojna o to, że nikt zza niego nagle nie wyskoczy, żaden macher pociągający za sznurki - podkreśla Anna Duda-Kękuś.

Dodaje, że już czuje, że będzie jej brata brakowało. - Jesteśmy bardzo zżytą rodziną - opisuje. Obowiązkowy punkt tygodnia to niedzielny obiad u rodziców (mieszkają niedaleko syna, na Prądniku Białym). - Podczas ostatniego z nich brat umierał ze śmiechu, oglądając parodię swojej osoby w wykonani kabaretu Ani Mru Mru - wspomina.

- Nie wiem, jak teraz będzie to wyglądać. Trzeba wszystko poukładać... - dodaje. A okazji do świętowania się zebrało sporo: bo i wybory, i urodziny czwartego dziecka Anny Dudy (Patrycja ma teraz miesiąc). - Jakieś świętowanie będzie, może u nas na grillu? - zastanawia się. - Hmmm... Muszę mu zrobić jakiś fajny prezent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Agata i Andrzej Dudowie: z bloku prosto do pałacu prezydenckiego [WIDEO, ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany