Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adamek został skazany za jazdę po pijaku!

ei24, źródło: Pudelek
Fot. Marzena Buga£A - Azarko/Polskapresse
O sprawie było głośno w styczniu ubiegłego roku, Adamek jednak bagatelizował sprawę i zataił fakt, że został skazany. Na swojej oficjalnej stronie internetowej zaprzeczał, że prowadził auto pod wpływem alkoholu.

Doniesienia mówiły o tym, że w małej amerykańskiej mieścinie Lake Placid w stanie Nowy Jork popularny "Góral" spowodował wypadek samochodowy, będąc pod wpływem alkoholu. Jadąc swoim infiniti fx 50, rozbił inne samochody stojące na parkingu. Według sierżanta policji Chucka Dobsona, który uczestniczył wtedy w interwencji, Adamek odmówił na miejscu badania chemicznym testem na obecność alkoholu we krwi, ale nie stawiał oporu i współpracował.

Teraz okazało się, że aspirujący europarlamentarzysta, mający w planach "obronę chrześcijaństwa" i zakaz małżeństw osób tej samej płci, został skazany prawomocnym wyrokiem amerykańskiego sądu, za "jazdę pod wpływem środków odurzających".

Adamek musiał zapłacić 1635 dolarów grzywny (prawie 5 tysięcy złotych), stracił na rok amerykańskie prawo jazdy, a dodatkowo musiał zainstalować w swoim aucie specjalny alkomat. Przed każdym uruchomieniem silnika kierowca musi dmuchnąć w specjalną tubę, a jeżeli czujniki zainstalowane w urządzeniu wykryją alkohol, zapłon jest odcinany automatycznie.

Pięściarz może jednak kandydować w wyborach - nie został bowiem skazany na karę pozbawienia wolności.

Co na to sam zainteresowany? "Jest mu przykro":

Sąd postanowił, że nie mogę jeździć samochodem przez kilka miesięcy, do czego się zastosowałem - tłumaczył były sportowiec. Dodatkowo dostałem grzywnę, muszę też odbyć kurs edukacyjny. Jest mi bardzo przykro, że doszło do tej stłuczki, zwłaszcza że po tym zdarzeniu rozpętała się nagonka medialna wyolbrzymiająca całą sprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany