Absurd. Budowlani Łódź po 50 latach znikają z rozgrywek ekstraligi rugby

Drużyna wicemistrzów Polski o godz. 17 przy al. Piłsudskiego podejmie Lechię Gdańsk.
Ekstraliga rusza w cieniu kompletnego, trudno zrozumiałego proceduralnego absurdu. – Po 50 lata nazwa Budowlani Łódź znika z rozgrywek ekstraligi – mówi prezes Budowlanych SA – Krzysztof Serafin.
Zarząd Polskiego Związku Rugby przychylił się do wniosku KS Budowlani Łódź, żeby zabrać wicemistrzom Polski prawo do używania nazwy Budowlani. Jak tu mówić o sprawiedliwości i przenikliwości decyzji skoro wiceprezes związku jest działaczem KS Budowlani. Podobno za dużo było nazw Budowlani w ekstralidze i one się wszystkim myliły. Sęk w tym, że KS Budowlani na chwilę przed premierą oddali rozgrywki walkowerem i pseudoproblem sam się rozwiązał, ale... zacietrzewienie pozostało. Stąd absurdalna decyzja. Łódzki klub przyłożył swoją rękę do promocyjnej klęski miasta Łodzi, tylko czy ktoś w UMŁ potrafi to dostrzec i wyciągnąć konsekwencje.
– Nie mamy wyboru – mówi Krzysztof Serafin, – Musieliśmy dostosować się do decyzji związku, bo groziło nam wykluczenie z rozgrywek. Drużyna będzie zatem grała pod nazwą Master Pharm Rugby Łódź, prowadzona przez spółkę Budowlani Rugby SA. Ciekawe, czy na trybunach podczas meczów kibice będą skandować Rugby Łódź czy jednak Budowlani?! My tymczasem zastanawiamy się, co robić dalej, bo tak tej sprawy na pewno nie zostawiamy. Nic się nie zmienia, pod tą czy inną nazwą będziemy nadal grali dla łodzian i zrobimy wszystko, żeby odzyskać tytuł mistrza Polski dla Łodzi. Mamy drużynę, którą stać na zrealizowanie tego celu.