Z tej okazji przyjmował życzenia od księży, sióstr zakonnych i osób świeckich w Wyższym Seminarium Duchownym oraz w siedzibie łódzkiej kurii. Przy tej okazji żegnał się ze swoimi współpracownikami i dziękował za 26 lat, w czasie których pełnił funkcję ordynariusza łódzkiego.
- Wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują na to, że moja posługa biskupa diecezjalnego dobiega końca - stwierdził abp Ziółek. - Mówię o tym spokojnie, bo przygotowywałem się na ten czas. Takie spotkanie, jak nasze dzisiejsze, jest już absolutnie ostatnie. Lada dzień może być ogłoszona decyzja Ojca Świętego.
Serce Łodzi zawiśnie na wieży katedry
Abp Władysław Ziółek, zgodnie z prawem kanonicznym, rezygnację z pełnionej funkcji złożył już w czerwcu 2010 r., kiedy skończył 75 lat. Papież Benedykt XVI poprosił go jednak, co jest częstym zwyczajem w takich sytuacjach, aby zarządzał archidiecezją łódzką jeszcze przez półtora lub dwa lata, o ile stan zdrowia mu na to pozwoli. Ten czas właśnie dobiega końca.
Informacja o tym, kto zostanie nowym metropolitom łódzkim, prawdopodobnie zostanie podana w najbliższy piątek, 29 czerwca, w uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Zasugerował to wczoraj sam abp Ziółek, zwracając się z podziękowaniami do kapłanów:
- Wzrusza mnie to, jak wielu księży z poświęceniem podejmowało inicjatywy w swoich parafiach, a nie to, że jutro odchodzę - mówił.
Decyzję o tym, kto zostanie nowym ordynariuszem podejmuje papież. Informacja ta trzymana jest w ścisłej tajemnicy. Do tej pory wśród kandydatów wymienianych na ten urząd byli m.in. bp Wiesław Mering, ordynariusz włocławski, bp Andrzej Dziuba, ordynariusz łowicki, ks. Konrad Krajewski i ks. Krzysztof Nykiel, pracujący w Watykanie.
Wiadomo na pewno, że na nominację na arcybiskupa łódzkiego nie ma co liczyć ten ostatni, ponieważ kilka dni temu został regensem Penitencjarii Apostolskiej (najwyższego sądu kościelnego w sprawach sumienia). Ciągle najpoważniejszym kandydatem na nowego metropolitę łódzkiego jest bp Wiesław Mering. Sugerować mogą to m.in. zmiany personalne w kurii włocławskiej, których dokonał ostatnio tamtejszy ordynariusz (zmienił m.in. swojego kapelana).
Jak mówi się w środowiskach kościelnych, także w łódzkiej kurii zapanowała panika w związku z możliwymi zmianami po objęciu urzędu przez nowego arcybiskupa. Ponoć najbliżsi współpracownicy abp. Ziółka, w tym jego kapelan oraz kanclerz kurii, zaklepali sobie już posady w dobrych parafiach. Nowy arcybiskup powoła bowiem własnych współpracowników.
Abp Ziółek urodził się w 1935 r. Po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownym w Łodzi wyjechał do Rzymu, gdzie przyjął święcenia kapłańskie i zrobił doktorat z prawa kanonicznego, a następnie pracował w kurii rzymskiej. Kiedy wrócił do Łodzi, skierowano go do pracy w kurii diecezjalnej i w sądzie biskupim. W 1980 r. został biskupem pomocniczym archidiecezji łódzkiej, a sześć lat później jej ordynariuszem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Grabowski, Zawodnik i Nowosielski zmniejszyli sobie żołądki. Ekspertka ostrzega
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Jerzy Stuhr kończy 77 lat. Przez lata budził szacunek, dziś ma zmarnowaną reputację