97. Piesza Pielgrzymka Łódzka - ok. 1,5 tysiąca wiernych idzie do Częstochowy
Pielgrzymi powędrowali na Jasną Górę
Jedni z pieśnią i modlitwą na ustach, inni w ciszy, całymi rodzinami, z przyjaciółmi lub indywidualnie – łodzianie, ale i mieszkańcy parafii z całego województwa, a nawet z dalszych części Polski – w niedzielny poranek 21 sierpnia 2022 wyruszyli w kilkudniową wędrówkę na Jasną Górę. Dotrą tam tradycyjnie na święto Matki Bożej Częstochowskiej, które przypada 26 sierpnia.
97. Pielgrzymka Łódzka na Jasną Górę rozpoczęła się o godz. 6. mszą świętą, którą odprawił abp. Grzegorz Ryś w kościele pw. Matki Boskiej Zwycięskiej przy ul. Łąkowej. Wzięli w niej udział nie tylko pielgrzymi, ale też tłumnie przybyli wierni, którzy wspierali ich swoją modlitwą. Zarówno świątynia, jak i plac przed nią był pełen. Ludzie nie kryli radości, że w tym roku – po dwóch latach pandemicznych ograniczeń – wreszcie pielgrzymka może odbyć się normalnie.
Abp Grzegorz Ryś nawiązując w homilii do ewangelicznej wędrówki Jezusa przez wsie i miasta do Jerozolimy, podkreślał, by w każdy na drodze swojego życia zauważał drugiego człowieka z jego potrzebami: chorego, samotnego, biednego, uchodźcę i niósł mu konkretną pomoc na miarę swoich możliwości.
Od godziny 7.30 spod kościoła ulicą Żeromskiego i dalej aleją Politechniki co dziesięć minut wychodziły kolejne grupy uczestników pielgrzymki: rodzinna, młodzieżowa, ciszy i słuchania, akademicka, zakonna, miłosierdzia… Osobną grupę stanowiła pielgrzymka, która wyruszyła z Kurowic, a także grupa rowerowa, która wystartuje jutro, tj. we wtorek 23 sierpnia po porannej mszy świętej spod bazyliki archikatedralnej. Uczestnicy w drodze razem modlą się, śpiewają, ale też rozmawiają, integrują się, poznają się nawzajem. Każdy niesie na Jasną Górę wspólne, ale i własne intencje – podziękowania, modlitwy za bliskich, rodzinę, o zdrowie, o pokój dla Ukrainy i świata.
- Idziemy dużą grupą – mówią Ela, Anita i Michał, którzy wyruszyli razem ze swoimi dziećmi oraz liczną rodziną. - Jest nas razem ze dwadzieścia osób – ciocie, wujkowie, rodzeństwo! Większość nas jest z okolic Łodzi, ze Skoszew Starych, ale mamy też część rodziny z Koluszek, a nawet z Zakopanego.
Po raz pierwszy na pielgrzymce są siedmioletnia Beatka i dziewięcioletnia Marta – córki Eli. Dziesięcioletni Staś i ośmioletnia Lora – dzieci Ani i Michała idą już kolejny raz.
- Przez wiele lat na pielgrzymki chodziła nasza ciocia – odbyła ich ponad 30 – wspomina Michał. - Wciągała nas wszystkich od małego. Teraz my zabieramy ze sobą nasze dzieci. Ciocia chorowała i zmarła dwa lata temu – w dniu, gdy łódzka pielgrzymka doszła na Jasną Górę. Miało to dla nas symboliczne znaczenie. Dlatego pakujemy się, zakładamy wygodne buty i w drogę!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać