W Łodzi, gdzie w 2014 podpisane umowy miało 129 POZ-ów, umów na 2015 rok nie podpisało zaledwie dziewięć placówek (trzy na Widzewie, trzy na Górnej, dwie w Śródmieściu oraz jedna na Polesiu). W powiatach brzezińskim, łódzkim wschodnim, pabianickim i zgierskim umowy podpisały wszystkie poradnie.
– Wielu pacjentów dzwoniło w piątek z pytaniem, czy poradnia pracuje normalnie i czy zostaną przyjęci przez swojego lekarza – mówi pielęgniarka z przychodni przy ul. Piotrkowskiej. Przychodnia ta deklarowała, że nie podpisze nowego kontraktu, ale w końcu to zrobiła.
Umowy poradni, które nie podpisały umów z NFZ, wygasły 31 grudnia. Minister zdrowia dał im jednak czas na opamiętanie się – mogły podpisać je jeszcze wczoraj do północy. Jeśli tego nie zrobiły, to ich pacjenci muszą sobie znaleźć nowego lekarza POZ. Poradnie, w których dotychczas się leczyli, mają obowiązek udostępnić im kopie dokumentacji medycznej.
Jolanta Kręcka, dyrektor łódzkiego oddziału NFZ, zapowiedziała wczoraj kontrole w POZ-ach. Dotąd były one sprawdzane sporadycznie, głównie wtedy, gdy powtarzały się skargi od ubezpieczonych. Teraz NFZ ma sprawdzić, jak w ciągu ostatnich 5 lat wspomniane placówki realizowały kontrakty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco