Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

88 tys. zł na spełnienie marzeń podopiecznych DPS! Zbiórka dla podopiecznych łódzkiego DPS przekroczyła najśmielsze oczekiwania

Lila Sayed
Lila Sayed
Pani Barbara, która w DPS przy ul. Rudzkiej 56 przebywa od trzech lat, w liście do św. Mikołaja poprosiła o dezodorant kwiatowy, kawę inkę i czekoladę. Jej koleżanka z domu opieki, 73-letnia imienniczka, na tegoroczne święta chciałaby dostać "krótkie czarne kozaczki na płaskim obcasie w rozmiarze 38, bo nie ma butów na zimę i nie ma kto jej kupić".

Listy do św. Mikołaja podopiecznych DPS

Marzeniem pana Marcina, innego podopiecznego rudzkiego DPS, są białe skarpetki, a jego kolegi z pokoju obok, pana Krzysztofa - długopis z wielokolorowymi wkładami. Z okazji zbliżających się Mikołajek listy do św. Mikołaja napisało 29 seniorów z ul. Rudzkiej. Ich prośby opublikowała w mediach społecznościowych Marta Zając, terapeutka placówki. Reakcja internautów przekroczyła najśmielsze oczekiwania.

- Skontaktowała się ze mną Fundacja św. Mikołaja z inicjatywą napisania takich listów - opowiada Marta Zając. - Skrzyknęłam więc grupę naszych aktywnych podopiecznych (wszystkich mieszkańców jest 98) i poleciłam napisanie listów. Później "od niechcenia" umieściłam listy na profilu facebookowym DPS. Już następnego dnia pracownicy odebrali pierwsze telefony od łodzian oferujących pomoc.

„Mikołajki. Jaki to piękny dzień dla dzieci i dorosłych” - pisze pani Ania. „Chciałabym, by wszyscy byli zdrowi i uśmiechnięci. Ponieważ byłam przez cały rok „grzeczna” tzn. chora chciałabym, byś przyniósł mi książkę o zwierzętach o psach i kotach gdyż bardzo ich kocham. Jeśli nie będziesz mógł mi dać takiej książeczki to daj mi proszę dezodorant damski, niech pachnie w moim pokoju w tym dniu kwiatami, które też kocham” - list pani Ani wzruszył setki osób. Podobnie zresztą jak drobne pragnienia jej koleżanek i kolegów z domu opieki, którzy prosili między innymi o: wodę kolońską, pomarańcze, pastę do zębów, szampon do włosów, getry i białe skarpetki. Minimalne potrzeby seniorów spotkały się z ogromnym odzewem - w komentarzach pod postem.

Zbiórka przekroczyła oczekiwania

-Chciałbym mieć ten zaszczyt i zostać Mikołajem dla tych osób - deklarowali internauci. Część osób przynosiła paczki z prezentami do placówki, inni wysyłali je pocztą. W ciągu kilku dni zebrało się około 300 imiennych pakunków. Prawdziwym Świętym Mikołajem została też Sonia Bzikowska, łodzianka wzruszona listami seniorów.

- Postanowiła utworzyć internetową zbiórkę pieniędzy dla tych osób. Liczyłam, że uda się zebrać 2 tys. zł - mówi pani Sonia. - Reakcja była szokująca. Pieniądze wpłacali ludzie z całej Polski, a nawet świata. Ostatecznie do czwartku do godz. 13 zebraliśmy 88 tys. zł (zbiórka kończy się o północy).

- Przeprowadzimy burze mózgów i sporządzimy listę niezbędnych potrzeb. Pomożemy także tym mniej sprawnym mieszkańcom napisać listy do Świętego Mikołaja, żeby spełnić marzenia wszystkich - mówi pani Marta.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany