Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

83-letnia kobieta wyskoczyła z okna przy Rydza-Śmigłego! Rok temu zmarł jej syn [NOWE FAKTY, zdjęcia]

(ij)
83-letnia kobieta wyskoczyła z okna wieżowca przy al. Śmigłego-Rydza 40 i poniosła śmierć na miejscu.

Staruszka mieszkała na drugim piętrze. Przed zdarzeniem była w mieszkaniu razem ze swoim konkubentem. Kiedy on był zajęty w jednym z pokojów, wyszła na klatkę schodową. Zauważyła to jedna z sąsiadek i przyprowadziła kobietę z powrotem do jej mieszkania. 83-latka wyszła jednak na klatkę schodową ponownie i wjechała na dziewiąte piętro. Otworzyła okno na półpiętrze, weszła na parapet i wyskoczyła. Upadła na daszek budynku prowadzącego na klatkę schodową.

- Słyszałam przez okno, jak bawiące się na podwórku dzieci krzyczały, że jakaś pani leci z okna - opowiada z przerażeniem kobieta mieszkająca w sąsiednim bloku.

Leżące tam ciało jako pierwsza zauważyła lokatorka z parteru i zadzwoniła po służby miejskie. Przyjaciel zmarłej na miejscu kobiety dopiero od nich dowiedział się o zdarzeniu. Był roztrzęsiony.
- Mieszkali razem ponad 20 lat - opowiada sąsiadka z drugiego piętra. - Ta pani od kilku lat nigdzie nie wychodziła. Jej przyjaciel robił zakupy i załatwiał wszystkie sprawy.
Jak twierdzą sąsiedzi, 83-latka miała problemy z pamięcią. Ok. roku temu zmarł jej niepełnosprawny syn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany