Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

80-latka w izbie wytrzeźwień... Kobiety też piją na umór

(ew)
Bywa, że do izby wytrzeźwień przy ul. Kilińskiego 232 trafia w ciągu doby nawet 12 pijanych kobiet.
Bywa, że do izby wytrzeźwień przy ul. Kilińskiego 232 trafia w ciągu doby nawet 12 pijanych kobiet. Fot. Lukasz Kasprzak
Te same trzy pijane kobiety w średnim wieku codziennie trafiają do łódzkiej izby wytrzeźwień przy ul. Kilińskiego 232. Kilka innych dochodzi do siebie w tej placówce trzy razy w tygodniu. Są to stałe bywalczynie, ale nie tylko one piją na umór.

Nietrzeźwe kobiety przywozi straż miejska, policja lub pogotowie, z ulicy, trawnika, tramwaju lub autobusu, ale także z mieszkania, gdzie doszło do awantury i domownicy lub sąsiedzi wezwali pomoc. Niektóre z powodu ciężkiego zatrucia alkoholem i różnych groźnych komplikacji są odsyłane na oddział toksykologii lub do innych szpitali.
– Mamy 10 miejsc dla kobiet – mówi dr Adam Piotrowski, kierownik Zakładu Medycyny Uzależnień. – Czasami wszystkie są zajęte i musimy dostawiać dodatkowe łóżka. Średnio w ciągu doby trzeźwieje u nas sześć kobiet. Są w różnym wieku. Najstarsza miała około 80 lat, a najmłodsza 18 lat.
Pijane kobiety najczęściej mają około 2 promili alkoholu we krwi, ale zdarzają się rekordzistki z 4,5 promila.
W tym roku trzeźwiało w łódzkiej izbie ponad 10 tys. osób. Wśród nich około 10 procent stanowiły kobiety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany