80 mln zł na remonty we wspólnotach mieszkaniowych. Zachęta do rewitalizacji łódzkich kamienic

Na najbliższej, środowej sesji łódzkiej Rady Miejskiej prezydent przedstawi ten pomysł radnym w formie autopoprawki do wieloletniej prognozy finansowej. By zaczął obowiązywać, musi zyskać aprobatę większości radnych.

- Zależy mi na tym, by odnowione zostało całe miasto, a nie tylko miejskie kamienice – mówi Hanna Zdanowska, prezydent miasta Łodzi. - A docierały do nas sygnały, że wiele wspólnot nie jest w stanie udźwignąć samodzielnie kosztownych remontów budynków, w których się znajdują.

Miasto będzie partycypować w kosztach modernizacji kamienic proporcjonalnie do wysokości posiadanych udziałów. Jednym z budynków, w którego remont miasto włączyło się już finansowo jest m.in. ten trzypiętrowy przy ul. Piotrkowskiej 28, niedaleko skrzyżowania z ul. Jaracza. Miasto ma w nim 48 procent udziałów. Remont jego elewacji, który już się rozpoczął, będzie kosztował 163 tys. zł. Miasto wyłożyło na niego około 80 tys. zł.

- Bez wsparcia finansowego miasta remont budynku nie byłby możliwy, bo wspólnoty nie byłoby na niego stać – mówi Joanna Wojtczak-Blada z firmy zarządzającej kamienicą przy ul. Piotrkowskiej 28.

By zachęcić prywatnych właścicieli oraz wspólnoty mieszkaniowe do odnawiania należących do nich kamienic, obniżono już wysokość stawek dziennych za zajęcie pasa drogowego pod rusztowanie. Opłata ta wynosi obecnie 1 gr za mkw. dziennie. W przygotowaniu jest z kolei projekt zwolnienia prywatnych właścicieli i wspólnot mieszkaniowych z opłat podatku od nieruchomości, kiedy te zdecydują się na remont budynków.