- Chciałam dostać się z rogu przy parku im. Poniatowskiego na przystanek autobusowy obok dworca Łódź Kaliska - mówi Marzanna Brzozowska ze Zgierza. - Miałam osiem minut, by zdążyć na autobus. Nie udało się, bo dokładnie tyle zajęło mi pokonanie przejść dla pieszych. Zielone światło paliło się tak krótko, że udawało mi się przejść tylko przez jedne pasy. Większość czasu stałam więc na czerwonym.
Reporter "Expressu" pokonał tę samą trasę nieco szybciej, ale zajęło mu to i tak 6 minut i 51 sekund. Przez al. Włókniarzy musiał przechodzić na dwa razy, co, ze względu na światła - trwało aż 4 minuty. Przejście przez al. Mickiewicza - również w dwóch turach - zajęło 2 min. i 51 sek.
- Czas oczekiwania na zmianę świateł jest uzależniony od ruchu pojazdów - tłumaczy Agnieszka Lubiatowska, rzecznik ZDiT. - Jeżeli kamery umieszczone nad sygnalizatorami wykryją, że jest ich więcej, piesi na zmianę świateł będą czekać dłużej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?