6-letni chłopiec zmarł w Centrum Zdrowia Matki Polki. Sprawę bada prokuratura

Chłopczyk został przywieziony do CZMP 24 lipca 2014 r. ze szpitala w Łasku, gdzie trafił dwa dni wcześniej na skutek utraty przytomności. Po zdiagnozowaniu przeszedł kilka operacji neurochirurgicznych. 22 sierpnia zmarł.

Prokurator Kopania informuje, że rodzice dziecka dopatrują się nieprawidłowości w leczeniu, zwłaszcza w ostatnich dniach życia sześciolatka.
Na polecenie prokuratury zostanie przeprowadzona sądowo – lekarska sekcja zwłok. Śledczy przystąpili do zabezpieczania dokumentacji medycznej. Na jej podstawie biegli wypowiedzą się czy rzeczywiście doszło do zaniedbań i jeśli wystąpiły czy mogły doprowadzić do śmierci dziecka.

- Wnikliwej analizie będzie poddany sposób leczenia chłopca zanim został przyjęty do szpitala. Zmarły sześciolatek był leczony neurologiczne, a postawiona wówczas diagnoza różniła się od rozpoznania szpitalnego – zaznacza Krzysztof Kopania.

- Nie będziemy zajmować stanowiska w sprawie, którą obecnie bada prokuratura - mówi Beata Aszkielaniec, rzecznik prasowy szpitala CZMP. - Lekarze, którzy operowali chłopca, zostali poproszeni przez dyrekcję o sporządzenie notatek służbowych. Mogę jedynie powiedzieć, że w trakcie leczenia 6-latka ujawniły się schorzenia, które nie były wcześniej zdiagnozowane.

DRAMATYCZNY WYPADEK NA POMORSKIEJ W ŁODZI. FIAT ROZBIŁ SIĘ NA SŁUPIE - ZOBACZ FILM