6,3 mln zł na zimę - tyle kosztowało odśnieżanie Łodzi. Już kosztowała więcej niż w ubiegłym roku

– Decyzje o wyjazdach były podejmowane słusznie i zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców. Mamy stałą współpracę z MPK, policją, strażą miejską, dzięki temu wiemy gdzie należy podejmować interwencje incydentalnie, a kiedy należy wysłać sprzęt na wszystkie ulice – mówi Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi. – Poza jedną sytuacją która miała miejsce kilkanaście dni temu, to większych problemów nie było. Wtedy nastąpił intensywny opad śniegu i pewnie gdyby sprzęt wyjechał na ulicę godzinę wcześniej, to efekt byłby zdecydowanie lepszy. Ale z tego wyciągamy wnioski i staramy się takich błędów już nie popełniać.

Magistrat zapewnia, że pieniędzy na odśnieżanie miasta nie zabraknie. Mieszkańcy mogą zgłaszać wszelkie uwagi dotyczące odśnieżania ulic przez całą dobę do Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Łodzi telefonicznie pod numerami (42) 638 54 53 i (42) 638 49 22 oraz mailowo na adres: [email protected].

– Wydawać by się mogło, że śniegu jest niewiele, ale często temperatura spada poniżej zera, a wtedy musimy walczyć z oblodzeniem – mówi Małgorzata Ożegalska, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej UMŁ.

Sprzęt przeznaczony odo odśnieżania Łodzi to 111 pługosolarek oraz 50 mniejszych pługów do odśnieżania dróg wewnętrznych i chodników. Firmy zewnętrzne mają 45 minut na wyjazd od wydania dyspozycji przez magistrat. Jeden pełny wyjazd sprzętu odśnieżającego na główne drogi kosztuje UMŁ ok. 400 tys. zł, a z odśnieżeniem dodatkowo dróg osiedlowych – ok. 500 tys. zł.