60-latka wyskoczyła z okna wieżowca. Samobójstwo na Retkini [zdjęcia]

- Kiedy policjanci chcieli wejść do mieszkania kobiety okazało się, że
drzwi prowadzące do niego są zamknięte od wewnątrz mówi podkom.
Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Musieliśmy więc poprosić strażaków o pomoc w ich otworzeniu.
Po wejściu do lokum okazało się, że nie ma w nim nikogo. Z naszych ustaleń
wynika, że kobieta mieszkała sama.

Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśniają obecnie policjanci pod
nadzorem poleskiej prokuratury.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie była to już pierwsza próba
kobiety targnięcia się na własne życie.