600 zł za parkowanie na chodniku. A w nowym roku będzie drożej!

- Musiałem zapłacić 100 zł mandatu za złe parkowanie, ponad 450 zł za holowanie auta na policyjny parking i 35 zł za jego postój - mówi łodzianin. - O ile wysokość opłat za mandat i postój rozumiem, to nie wiem, dlaczego policzono mi tak drogo za holowanie. To trzy razy więcej niż bierze pomoc drogowa.
- Stawki za usuwanie z miejskich ulic i późniejsze przechowywanie źle zaparkowanych pojazdów są ustalane co roku przez Radę Miejską na podstawie obwieszczenia ministra finansów - wyjaśnia Małgorzata Niemiec-Zakolska z Wydziału Komunikacji Społecznej, Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Do końca tego roku wynoszą one 459 zł za holowanie pojazdów o masie do 3,5 t i 574 zł o masie od 3,5 t do 7,5. Każda rozpoczęta doba na parkingu kosztuje odpowiednio 35 zł i 47 zł.
Właściciele źle zaparkowanych jednośladów także muszą się mieć na baczności. Zapłacą oni 50 zł za przymusowo odholowany rower lub motorower i 209 zł za motocykl. Doba na parkingu kosztuje w tym przypadku 16 zł i 23 zł.
Od przyszłego roku stawki dla samochodów będą wyższe. Za holowanie pojazdu do 3,5 t trzeba będzie zapłacić już 478 zł, od 3,5 do 7,5 t - 597 zł. Opłata za parkowanie aut wzrośnie w obu wypadkach o 2 zł. Podwyżka nie będzie dotyczyć rowerów, motorowerów i motocykli.